Ks. Jan Domaszewicz: Św. Leon IX., Papież i Wyznawca. (19 kwietnia)


53. Św. Leon IX., Papież i Wyznawca.

Żył około 1054 roku. Hrabia Bruno, syn Francuzów Hugona i Helwidy, Biskup Touleński, na sejmie w Wormacyi zgodził się przyjąć ofiarowany sobie tron Papieski w 1049 roku tylko wówczas, gdy duchowieństwo i lud Rzymu sami obiorą go dobrowolnie. Wielce świątobliwy i uczony, wyruszył w podróż w ubogiej szacie, wybrał świątobliwego Hildebranda (św. Grzegorz VII) i najzasłużeńszych na doradców, kazał „plebanie stawiać blisko kościoła i przywrócił karność kościelną, ułożył nuty do wielu antyfon i napisał kilka dziełek. Papież św. Leon IX. wznowił dekreta Klemensa II. przeciwko „symonii” i złożył za to z urzędu kilku Biskupów, załagodził przy wizytacyi spory pomiędzy Biskupami i klasztorami, zwołał synod do Pawii i konsekrował kościół w Rheims, odbył synod we Francyi a ukarawszy za zbrodnie wielu panów — przywrócił w całej pełni powagę Stolicy Apostolskiej. Potem razem z cesarzem odbył wielki Synod niemiecki w Moguncyi w obronie karności kościelnej, wizytował klasztory we Włoszech i konsekrował kościoły, odbył Synod. Wercelli i 4 synody w Rzymie., wyruszył do Trewiru i z cesarzem Henrykiem III. do Augsburga; wróciwszy do Rzymu, rozstrzygnął spór między Biskupem Saliny a klasztorem ,,Farfa”, i pojechał w celu przywrócenia praw papieskich i cesarskich oraz usunięcia nadużyć i podniesienia klasztorów: do Kapui, Benewentu, Salerna. Na prośby króla węgierskiego Andrzeja pośredniczył w pokoju z Niemcami, i stanął pod oblężonym Preszburgiem; gdy Węgrzy odrzucili warunki Henryka III., cofnął się św. Leon IX. z nim razem do Ratysbony, gdzie kanonizował św. Wolfganga i św. Erharda, potem przebywał w Bambergu i tu zawarł umowę z cesarzem: oddano Kościołowi Benewent i inne ziemie we Włoszech, a Papież zrzekł się Bambergu i Fuldy na rzecz cesarza. Wysłał legatów do Konstantynopola dla nawrócenia Greków, lecz bezskutecznie; wyklął heretyków Berengaryusza i Cerularyusza, majątek po ojcu swym sprzedał na budowę klasztoru i koszta ,,złotej Róży” dla cnotliwych Monarchiń oraz na ,,dziesięciny” dla św. Piotra; obudził odwagę Pizańczyków, którzy zająwszy Korsykę zdobyli od Saracenów i Sardynię; najgorsze były najazdy Normanów dzikich na państwo Kościelne, których na próżno św. Leon IX. próbował upominać i wchodzić w układy, aby zaprzestali grabieży. Nareszcie na czele wojska wyruszył w maju, 1053 roku przeciw grabieżcom, bitwę jednak przegrano pod „Civitella”, i św. Leon IX. został wzięty do niewoli, w której był przez 7 miesięcy w mieście Benewencie; w końcu wrogowie skruszeni błagali o uwolnienie od klątwy oraz przyrzekli wierność i posłuszeństwo, lecz Papież musiał przyznać książętom Normanów, jako lenne, zdobyte przez nich ziemie i te co zdobędą na Saracenach w przyszłości. Gdy Papież św. Leon IX. powrócił do Lataranu, i potem udał się do katedry św. Piotra, wkrótce potem dnia 19 kwietnia, 1064 roku umarł: w chwili śmierci dzwony same zaczęły dzwonić, a jak jeszcze za życia uczynił wiele cudów przy uzdrowieniu 500 zadżumionych i sprowadziwszy wody rzeki „Nera” do zwykłego jej koryta — tak grób jego po śmierci zajaśniał cudami; był pochowany w bazylice św. Piotra na Watykanie.



Ks. Jan Domaszewicz, ,,Krótkie żywoty świętych" str. 89-91