Św. Sabin, Biskup i Męczennik.
Sabin (mądry) był Biskupem w Assyżu i wielu pogan pozyskał dla wiary Chrystusowej. Podczas prześladowania chrześcijan za Cesarza Dyoklecyna kazał starosta Assyżu, Wenustyan uwięzić Biskupa, a za nim dyakonów, Marcellego, Egzuperyancyusza i innych. Wzywał Sabina, by złożył ofiarę bogom, którzy potężniejsi są od Boga chrześcijan. Na to rzekł Sabin: „Udowodnię ci natychmiast, że bogowie, których ubóstwiasz, niczem są i żadnej nie mają potęgi." Wziąwszy zaś figurę bożka pogańskiego, rzucił
nią tak silnie o ziemię, iż roztrzaskała się w drobne kawałki. Oburzony starosta kazał uciąć Biskupowi obie ręce (patrz rycinę!) i wrzucić go do więzienia. Obu dyakonów dręczono okrutnie, aż ubito ich wreszcie żelaznymi prętami. Tymczasem Wenustyan zachorował na oczy, a gdy lekarze nie umieli mu pomódz, zwrócił się do Sabina. Biskup pouczył go najpierw o prawdach wiary, a potem modlitwą przywrócił mu cudownie zdrowie. Wdzięczny Wenustyan nawrócił się i przyjął chrzest wraz z żoną i dziećmi. Dowiedział się o tem cesarz Dyoklecyan i wysłał do Assyżu trybuna z wojskiem, który nawróconego Wenustyana kazał ściąć, również jego żonę i dzieci. Biskupa kazał znowu stawić przed siebie i zawezwał go do złożenia ofiar bogom. Gdy Święty trwał mężnie przy Chrystusie, kazał trybun bić go tak długo żelaznymi prętami, aż Święty wyzionął ducha około r. 303. Pamiątkę jego i obu dyakonów, Męczenników obchodzimy dnia dzisiejszego.
Nauka: Powinniśmy dbać przedewszytkiem o zbawienie duszy naszej i dla osiągnienia tego celu poświęcić wszystkie siły i wszystkę naszą pracę. Powiada Eucheryusz: „Któż zwróci mi ten dzień, ten rok, jaki przemarnowałem na błahostkach?“ Czas miniony nie wraca i bacz, by kres życia nie zastał cię nieprzygotowanym!
Modlitwa: Boże, którego cuda wielbimy w Twych Świętych, użycz nam, prosimy, abyśmy, czcąc zasługi św. Biskupa i Męczennika, Sabina, za jego przyczyną dostąpili uczestnictwa w rozkoszach wiecznych. Amen.
SKARBIEC ŚWIĘTYCH PAŃSKICH. str. 728-729