Św. Kolumban, Opat (24 listopada)


Św. Kolumban, Opat.

Kolumban (łagodny), Irlandczyk rodem, kształcił się pod okiem św. Synellusa. W klasztorze w Benchor przyjął z rąk św. Komgalla sukienkę zakonną. Wyćwiczony w cnotach i doskonałości, otrzymał pozwolenie głoszenia Ewangelii poganom. W r. 585 wyruszył do Francyi z 12 towarzyszami. Przez 25 lat pracował nad rozszerzeniem chrześcijaństwa i założył trzy klasztory. Zmuszony opuścić Francyę, opowiadał w innych krajach słowo Boże i bawił czas jakiś nad jeziorem Zurychskiem. Wypędzony i stąd, udał się do Arbon nad jeziorem Bodeńskiem, gdzie wraz z innymi zakonnikami zamieszkał w celkach pustelniczych przy kościele św. Aurelii. Zamieszki wojenne zmusiły go przenieść się do Włoch, gdzie zbudował klasztor Bobbio nad Trebią. Ułożył osobną regułę zakonną dla mnichów, która przyjęła się we wielu klasztorach, musiała jednak później ustąpić regule św. Benedykta. Żywot pracowity i zasłużony zakończył Święty dnia 21. listopada 615 r. Bóg wsławił go licznymi cudami. Na obrazach przedstawiają go z niedźwiedziem, bo raz wypędził niedźwiedzia z jaskini i sam się w niej schronił. Czasem malują go ze słońcem nad głową, bo tak widziała go matka przed przyjściem jego na świat. Matka opierała się jego wstąpieniu do klasztoru. Położyła się nawet na drodze, nie chcąc go puścić z domu. Z bohaterskiem zaparciem się musiał Kolumban przejść przez nią, by dopiąć zamierzonego świętego celu.

Nauka: Trafnie powiada św. Wawrzyniec: „Szatan kładzie sidła, przygotowuje pułapki, sprowadza ruinę, zniekształca ciała, kaleczy duszę, naprowadza złe myśli, uwodzi do gniewu, wpaja nawet obrzydzenie cnoty, rozsiewa błędy, podsyca niesnaski, mąci pokój, wzbudza namiętności, psuje ludzkość i gardzi tern, co Boskie. “

Modlitwa:. Boże, któryś św. Opata, Kolumbana, do wytrwałości w prześladowaniach i do walki ze złym duchem umocnił, użycz nam, za jego przyczyną możnej pomocy, abyśmy odrzucali wszelkie pokuszenia czarta i tylko Twoim słowom i natchnieniom ucho chętne podawali. Amen.



SKARBIEC ŚWIĘTYCH PAŃSKICH. str. 650-651