Św. Seweryn, Biskup. (23 października)


Św. Seweryn, Biskup.

Seweryn (poważny), był około r. 346 Biskupem Kolonii. Sam jaśniejąc cnotami, dyecezyan swych utwierdzał w pobożności, grzeszników nawracał, opornych Aryanów pozyskiwał dla Kościoła. Raz miał widzenie, jak Aniołowie unoszą do Nieba duszę św. Marcina, Biskupa z Tours. Oznajmił to zaraz archidyakonowi, Ewergisłowi, mówiąc: „Pan mój, Biskup Marcin, zeszedł z tego świata. Właśnie witają go chóry Aniołów miłemi pieniami i wiodą do Nieba.“ Ze słów powyższych wynika,  że św. Seweryn musiał być uczniem św. Marcina. Ku czci śś. Męczenników, Korneliusza i Cypryana, wzniósł Seweryn kościół, który zostawał później pod jego wezwaniem. Dożył święty Biskup podeszłego wieku w pracy nad uświęceniem własnem i dla dobra bliźnich. Zasnął w Panu dnia 23. października około r. 400. Zwłoki jego spoczywają w Kolonii w kosztownym relikwiarzu. Na rycinach, znajdujących się w tymże kościele, widzimy: wyświęcenie św. Seweryna na Biskupa, jego działalność kaznodziejską, zdziałane cuda, podróż do Bordeaux na skutek polecenia z Nieba, spotkanie się tamże z Biskupem Amendem, wskrzeszenie umarłego, śmierć św. Seweryna.

Nauka: Św. Cypryan uczy: „Jeśli prosimy codziennie, by działa się wola Boga, jakżeż pogodzić to z tem, że nie chcemy iść za wolą Boga, gdy woła nas do siebie z tego świata. Opieramy się temu, smutni i ze zwieszonemi głowami stajemy przed obliczem Pana, jak krnąbrni słudzy. Odchodzimy z tego świata tylko przymuszeni, nie ochoczo i z radością. A jednak pragniemy nagrody niebiańskiej od Tego, do którego idziemy. Dlaczegóż błagamy o królestwo niebieskie, jeśli ten padół ziemski jest nam tak miły? Dlaczego powtarzamy w modlitwach naszych: „Przyjdź królestwo Twoje*'-, jeśli wolimy służyć tu szatanowi, niż tam królować z Chrystusem ?“

Modlitwa: Boże, któryś dzień dzisiejszy poświęcił czci św. Biskupa, Seweryna, wysłuchaj modłów — Twych wiernych i spraw, abyśmy doznali wsparcia przez zasługi i przyczynę tego, którego uroczystość dziś obchodzimy. Amen.


SKARBIEC ŚWIĘTYCH PAŃSKICH. str. 592-593