Święty Cypryan i św. Justyna, męczennicy


26 - go Września.

Święty Cypryan i św. Justyna, męczennicy


„Jezus rzekł im: Idę od was, a wy będziecie
Mię szukać, lecz pomrzecię w swoich
grzechach."
4 Jan 8, 21.

Święty Cypryan, — którego należy odróżnić od świętego biskupa Cypryana z Kartaginy, — pochodził z Antyochii. Rodzice wychowali go w pogaństwie i kształcili w Zabobonnych sztukach, jak w czytaniu z gwiazd i czarodziejstwie. Przytem oddany był Cypryan rozpustnemu życiu i starał się Wiarę chrześcijańską w każdy sposób zohydzać i prześladować. Jednakowoż Boska Opatrzność i miłosierdzie wyrwało go z głębi zepsucia i wprowadził na tor świętego żywota. A stał się ów wielki cud Bożej łaski w następujący sposób: Równocześnie z Cypryanem żyła w Antyochii pobożna dziewica, imieniem * Justyna , * która w prawdzie wychowana w bałwochwalstwie, została później nawróconą na Wiarę chrześcijańską i prowadziła życie tak pobożnie i skromnie, że stała się wzorem bogobojności i obyczajności dla wszystkich dziewic chrześcijańskich. Tak jak cnotą, odznaczała się Justyna też i nie pospolitą pięknością ciała. Pewien pogański młodzieniec, imieniem Agladyusz, zapałał wielką miłością ku niej i pragnął mieć ją za żonę. Justyna jednakowoż, która ślubowała dozgonną czystość Bogu, odrzuciła jego prośby. Agladyusz zwrócił się więc do Cypryana z prośbą, aby mu tenże w jego zabiegach pomógł sztuką czarodziejską. Jednakowoż wszelkie usiłowania Cypryana spełzły się na niczem, gdyż pobożna dziewica odparła szatana znakiem Krzyża św., i tak wystawiła czarodziejstwo Cypryana na pośmiewisko. Ten zaś spostrzegłszy, że sztuka jego jest bezsilną wobec chrześcijańskiej dziewicy, i że jest tylko kłamstwem i niedorzecznością, natchnął się łaską Bożą zesłaną w celu jego nawrócenia i począł czcić tego Boga, którego przedtem wyśmiewał. Dręczony wyrzutami sumienia, zaczął myśleć o wyswobodzeniu się z więzów grzechu i bezbożności, i o prawdziwej skrusze i pokucie. Pewien pobożny kapłan Euzebiusz utwierdził go i zachęcił do wytrwałości i uskutecznienia przedsięwziętego nawrócenia się. Po doskonałej skrusze i pokucie został przyjęty do katechumenów, a potem przyjął Chrzest święty. O d tej chwili stał się św. Cypryan wzorem pobożności dla swych współobywateli. Kiedy wybuchło prześladowanie za Dyoklecyana, poprowadzono go wraz z Justyną przed sąd, a kiedy oboje stanowczo wyparli się bałwochwalstwa i nie chcieli złożyć ofiary bałwochwalczej, torturowano ich, a wreszcie w mieście Nikomedyi w roku 304-ym mieczem ścięto.

Modlitwa.

O Boże, prosimy Cię, użycz nam łaski, abyśmy się zupełnie wyrzekli grzechu i
złego żywota, a wytrwali stanowczo w cnotach; za pośrednictwem Jezusa Chrystusa,
Pana naszego. Amen.

Rozmyślanie.

1) Nie odkładaj nawrócenia i poprawy swojej! Im mniej pewną jest długość życia, tem więcej potrzebną jest pokuta; od niej bowiem zależy nasz los we wieczności.

2) Przypuśćmy zresztą, że osiągniesz wysoki wiek, to przecież nie powinieneś pokuty swej i polepszenia odkładać na ówczas, kiedy to upadłszy w skutek słabości i choroby na siłach, myśleć będziesz tylko o spokoju dla ciała. A czy Bóg użyczy ci zresztą tej łaski, że później będziesz mógł polepszyć się i skruszyć twe serce?

3) Lub chcesz może nawrócenie swe odłożyć do godziny śmierci? Kto ci zapewni, że nie umrzesz nagle? Kto ci zaręczy, że w ostatnich chwilach żywota swego będziesz posiadał zupełną przytomność? Rozpocznij więc jeszcze dzisiaj, jeszcze w tej godzinie powrót twój do Boga, ażebyś w godzinę śmierci mógł z ufnością oddać duszę swą w ręce Jego przenajświętsze.



Ksiądz Ojciec Grozes T.J ,,Żywoty Świętych Pańskich" str. 708-710