Uroczystość Przemienienia Pańskiego

6 sierpnia
Uroczystość Przemienienia Pańskiego

(Nastąpiło około roku Pańskiego 32)


Najnamiętniejszym zgromadzeniem w dziejach świata jest zebranie, jakie się odbyło w Galilei na górze Tabor w trzydziestym trzecim roku po Narodzeniu Chrystusa. Brał w nim udział Jezus Chrystus jako prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek nadprzyrodzonej, piękności, którego oblicze jaśniało wonczas jak słońce, a szaty były białe jak śnieg; brał w nim udział prawodawca Mojżesz, który przed 1500 laty zatopił zbrojne zastępy faraona w falach Morza Czerwonego, a lud izraelski wyswobodził z niewoli, wiodąc go do ziemi obiecanej; brał w nim udział prorok Eliasz, który przed 900 laty zachęcił dzieci Izraela do ufności w miłosierdzie wszechmocnego Boga i do nadziei w obiecanego Zbawiciela; nadto brali w nim udział trzej wielcy apostołowie Nowego Zakonu, Piotr, Jakub i Jan, którzy później złożyli chlubne świadectwo swej wiary; wziął w nim wreszcie udział ukryty w tajemniczym obłoku Ojciec niebieski w towarzystwie chóru aniołów. Wielki cel tego wzniosłego zgromadzenia był zdaniem najznamienitszych uczonych Pisma świętego trojaki:

1) Jezus Chrystus przewodniczył w tym zgromadzeniu jako najwyższy książę i prawodawca całego świata, jak to już był przepowiedział prorok Izajasz: "Pan Sędzia nasz, Pan Zakonodawca nasz, Pan Król nasz" (Izajasz 33,22). W tej właściwości uznał Go Mojżesz, który ogłosił prawa Starego Zakonu i począł przysposabiać lud wybrany do pojawienia się wielkiego króla; uznał Go Eliasz, który przemawiał za wypełnieniem prawa Starego Zakonu i podniecał tęsknotę za obiecanym Mesjaszem; w tejże właściwości zatwierdził Go sam Ojciec odwieczny, mówiąc: "Ten ci jest Syn Mój miły, Jego słuchajcie". Pan Jezus jest najwyższym królewskim prawodawcą całej ludzkości, nie tylko dlatego, że w swych naukach wiary i obyczajów nałożył ludziom tak słodkie jarzmo i tak lekki ciężar; ale i dlatego, że swą krwawą ofiarą na krzyżu i nieustanną ofiarą na ołtarzu uwalnia nas od klątwy grzechu i od lęku śmierci, i że łaskami sakramentalnymi dodaje nam sił i ochoczości. Dlatego też Eliasz i Mojżesz uznali na tym wzniosłym zebraniu arcykapłańską godność Jezusa, rozmawiając z Nim o dokonaniu żywota w Jerozolimie, tj. o Jego cierpieniach i śmierci na górze Kalwarii. Stwierdził to sam Ojciec niebieski, oświadczając, że Tę ofiarę sobie upodobał słowy: "Ten ci jest Syn Mój miły, Jego słuchajcie". Ponieważ zaś kapłaństwo jest przywilejem pierworodztwa, przeto Bóg Ojciec, nazywając Go Synem, mianuje Go tym samym arcykapłanem, który podejmie dzieło zbawienia świata. Tę fundamentalną prawdę chrześcijaństwa poznało trzech apostołów na górze Tabor, zanim Jezusa wydano w ręce pogan, zanim Go osmagano, oplwano i ukrzyżowano, a poznali ją dlatego, ażeby ustrzegli się zgorszenia w które by bez tej nauki byli popadli.

2) Pan Jezus okazał się na tym zgromadzeniu sprawcą i szafarzem chwały niebieskiej i zbawienia, bezpośrednio bowiem przed wejściem na gorę Przemienienia mówił był o wielkiej nagrodzie, której wiernym następcom udzieli w dniu, kiedy wróci w majestacie Ojca swego niebieskiego, aby sądzić żywych i umarłych. Dodał nawet, że niektórzy z Jego uczniów jeszcze tego dożyją, iż ujrzą Syna Człowieczego w Jego Królestwie. Tych stów pociechy dotrzymał Zbawiciel na górze Tabor, gdzie się trzem apostołom pokazał w całym odwiecznym majestacie i nadprzyrodzonej piękności i gdzie im pozwolił oglądać w odwiecznej chwale dawno już zmarłe sługi swe: Mojżesza i Eliasza. Piotr, Jakub i Jan ujrzeli rzeczywiście w tej rażącej, światłości krainę pozaziemską, tajemnicę wieczności, za którą serce ludzkie tak mocno tęskni. Mojżesz bowiem i Eliasz przybyli z kraju szczęśliwych i pojawiwszy się na zgromadzeniu we własnej osobie, dali tym samym dowód, że poza grobem jest życie nieśmiertelne i odwet sprawiedliwy, że tam się połączą ci, co tu byli jednej myśli i zjednoczeni miłością Boga chodzili Jego drogami, chociażby ich na ziemi przedzielały tysiące mil i lat; że wszyscy cnotliwi, czy imiona ich są nam znane czy nieznane, ojcowie i matki, którzy tu na ziemi jednoczyli się w miłości Boga, na drugim świecie znajdą się wszyscy w radości niebieskiej. Pan Jezus świetnym pojawieniem się Mojżesza i Eliasza udowodnił apostołom, że i śmiertelni ludzie w życiu wiekuistym udział mieć będą.

3) Pan Jezus pragnął drogich Mu apostołów i wszystkich wiernych w przyszłości zachęcić obecnością Mojżesza i Eliasza, aby trudy i utrapienia życia ziemskiego znosili mężnie i aby krzepili się nadzieją, że ich niebiescy bracia o nich pamiętać będą, że ich w potrzebie nie opuszczą, i że nagroda ich wytrwałości będzie wielka i słynna. Obecność bowiem na tym zgromadzeniu Mojżesza i Eliasza, którzy z Panem Jezusem mówili o dokonaniu dzieła, któremu niegdyś poświęcili cały czas i wszystkie siły swego życia, stanowi dla chrześcijan-katolików radosną rękojmię, że siedzący po prawicy Ojca Jezus Chrystus, razem z orszakiem Świętych Pańskich, nigdy nie odstąpi Kościoła wojującego i toczącego bój z bramami piekielnymi.

Nauka moralna

Oglądanie Oblicza Pańskiego jest szczęściem, jakiego używają Święci w Królestwie niebieskim. I ty, duszo chrześcijańska, masz tego szczęścia używać po wszystkie wieki. Czyż serce twoje za nim nie tęskni? Czymże jest wszelki przepych tego świata? Marnością i znikomością tylko. Jeśli przeto na ziemi jakie dzieło sztuki, dziwny blask gwiazd, przepyszna barwa kwiatów tak zachwyca twoje oko, zważ, jak pięknym, jak doskonałym, jak wspaniałym i zachwycającym musi być widok Tego, który tego wszystkiego jest sprawcą! Nie dziw przeto, że gdy Piotr ujrzał Jezusa w majestacie Jego, zapomniał o całym świecie i na wieki chciał pozostać na górze.

Papież Kalikst III ustanowił w Kościele katolickim święto Przemienienia Pańskiego w roku 1457 i wyznaczył na tę uroczystość dzień 6 sierpnia. Powód dało mu do tego utrapienie, jakiego doznawał podówczas świat chrześcijański od Turków. Zaprowadzeniem tego święta chciał pobożny papież wybłagać u Wszechmocnego pomoc. Dzisiaj uroczystość ta nie jest już świętem nakazanym, mimo to jednak każdy prawowierny katolik winien mieć na pamięci ów cudowny wypadek i chować go głęboko w sercu.

Modlitwa

Boże i Panie mój, który w cudownym Przemienieniu Jednorodzonego Syna Twojego tajemnice wiary świadectwem Ojców Starego Zakonu utwierdziłeś, a głosem z Nieba wyszłym wśród jasnego obłoku oznajmiłeś cudownie istne przyznanie wiernych za Syny Twoje, spraw miłościwie, abyśmy Króla chwały współspadkobiercami i tejże chwały wspólnikami się stali. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.

Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dni roku - Katowice/Mikołów 1937r.