Ks. Antoni Cekada: Streszczenie ,,Czy Paweł VI „nielegalnie promulgował” Novus Ordo?"



Streszczenie


Po przedstawieniu tego, co dotyczy ustawodawstwa Pawła VI w sprawie Nowej Mszy, pragniemy w zakończeniu streścić to, co zostało powiedziane, a następnie podkreślić szczególnie jeden punkt.

Przeanalizowaliśmy twierdzenie wysunięte przez x. Laisney i niezliczonych innych tradycjonalistycznych pisarzy, że mianowicie Paweł VI narzucił Novus Ordo „nielegalnie” i wykazaliśmy to, co następuje:

1. Celem promulgowania prawa jest ukazanie woli nałożenia obowiązku przez prawodawcę jego poddanym.

2. W swej konstytucji apostolskiej Missale romanum, Paweł VI ukazał swą wolę narzucenia Nowej Mszy jako obowiązku. Jest to wyraźnie widoczne w dokumencie dzięki:

– co najmniej sześciu poszczególnym ustępom,

– standardowemu słownictwu prawa kanonicznego,

– „paralelom” z Quo primum,

– promulgacji w Acta Apostolicae Sedis.

3. Kostytucja apostolska Pawła VI wyraźnie zniosła (wycofała) Quo primum za pomocą standardowej klauzuli zwyczajowo używanej w tym celu.

4. Kongregacja Kultu Bożego (KKB) następnie promulgowała trzy dokumenty (które faktycznie są „dekretami powszechnymi”), które wdrażają konstytucję Pawła VI. Te dokumenty:

– narzucają Nową Mszę jako obowiązującą,

– zakazują (oprócz pewnych przypadków) starej Mszy,

– używają standardowego słownictwa ustawodawczego,

– wyraźnie stwierdzają, że posiadają zgodę Pawła VI,

– zostały prawidłowo promulgowane w Acta.

5. KKB wydała również notyfikację w 1974 r., która powtórzyła, że tylko Nowa Msza może być odprawiana oraz że stara Msza jest zakazana. Odrzuciła powoływanie się na „odwieczny zwyczaj” jako „roszczenie”. Dokument ten był deklaratywną interpretacją prawa, a jako taki nie musiał być promulgowany w Acta by wejść w życie.

6. Dokumenty wydane przez KKB były „autorytatywnymi interpretacjami prawa”, które, według kodeksu, miałyby „tę samą moc, co samo prawo”, ponieważ zostały wydane przez rzymską kongregację, „której prawodawca udzielił władzy interpretowania praw”.

7. Obiekcja przeciwko klasyfikowaniu prawodawstwa Pawła VI jako powszechnego prawa dyscyplinarnego, ponieważ nie obowiązuje obrządków wschodnich opiera się na niewłaściwym zrozumieniu terminu „powszechny”. Termin ten odnosi się nie do obrządku, ale do terytorialnego zasięgu prawa.

Nieuniknione konsekwencje

Ze wszystkich zatem wymienionych powodów, jeśli obstaje się przy tym, że Paweł VI był rzeczywiście prawdziwym Papieżem posiadającym pełną władzę ustawodawczą jako Wikariusz Chrystusa, trzeba także przyjąć to, co następuje, jako nieuniknione konsekwencje jego sprawowania władzy papieskiej:

  • Nowa Msza została legalnie promulgowana.
  • Nowa Mszą jest obowiązująca.
  • Msza tradycyjna została zakazana.

Jeśli ktoś pomimo tego upiera się, że Nowa Msza jest zła, logika zmusza do wyciągnięcia wniosku, który wiara i obietnice Chrystusowe wykluczają: Kościół Chrystusowy odpadł od wiary.

Bowiem Następca Piotra, który posiada autorytet Chrystusowy, użył tego samego autorytetu do niszczenia wiary Chrystusowej poprzez narzucenie Mszy, która jest zła. Dla takiej zatem osoby obietnica Chrystusa wobec Piotra i jego następców jest kłamstwem i oszustwem – bramy piekielne zwyciężyły.

* * * * *

To z kolei sprowadza nas z powrotem do punktu wyjścia naszego studium: zła Nowej Mszy oraz zasady, że Kościół nie może dawać zła.

Paweł VI zachował wszystkie prawidłowe formy prawne, których posiadający prawdziwą władzę papieską zwyczajowo używali, aby narzucić powszechne prawa dyscyplinarne. Kanonicznie dopiął wszystko na ostatni guzik.

Ale to, co Paweł VI narzucił było złe, świętokradcze, niszczące wiarę. I dlatego jako katolicy odrzucamy to.

Ponieważ wiemy, że autorytet Kościoła jest niezdolny do narzucenia złych praw powszechnych, musimy zatem dojść do wniosku, że Paweł VI, twórca złego prawa, rzeczywiście nie posiadał władzy papieskiej.

Bowiem, choć niemożliwe jest by sam Kościół odpadł od wiary, jest możliwe – jak nauczają Papieże, kanoniści i teologowie – by Papież jako jednostka odpadł od wiary i automatycznie utracił urząd papieski i autorytet.

Jednym słowem, gdy tylko uznamy, że Nowa Msza nie jest katolicka, uznajemy także, że jej promulgator, Paweł VI, nie był ani prawdziwym katolikiem ani prawdziwym Papieżem.


Źródło: http://www.traditionalmass.org/images/articles/P6Illegally.pdf